Ostatnio byłam z moim ukochanym prywatnym fotografem na spacerze w Łazienkach Królewskich.
Było ciepło i przyjemnie puki nie pogryzły nas komary. W tym roku są naprawdę jakieś zmutowane - wielkie i swędzą jak nigdy! No, ale mniejsza z moimi przeżyciami na temat owadów. Pod koniec spaceru naszło nas na małą sesję zdjęciową.
Na zdjęciach widać nie dawno zakupioną białą spódnicę do kostek, którą wprost uwielbiam. Polowałam
na taką już jakiś czas. Jest cudowna. Pasuje na zwykłe wyjście na spacer, na plażę - wyobraźcie sobie; biała, długa, szeroka spódnica, góra od bikini plus morska bryza - można się poczuć jak gwiazda ;p, a dobierając
do niej top na ramiączka i elegancką biżuterię, można również iść w niej na imprezę czy spotkanie rodzinne lub z przyjaciółmi.
Oto kilka zdjęć z tej sesji.
Piekne zdjecie!Trzecie od konca moj faworyt!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:)
http://saymejustine.blogspot.com
Bardzo dziękuję ;) Wpadaj częściej :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie;) Jak modelka;)
OdpowiedzUsuń