Hej! Wybaczcie, że tak długo nic nie pisałam, ale trochę się u mnie działo. Postaram się poprawić i częściej pisać posty. Pokażę Wam kilka fotek z majowego Moto Gymkhana i spaceru, na które poszłam z kuzynką. Ma cierpliwość dziewczyna, bo jak razem wychodzimy nie ma nic przeciwko w robieniu mi niemal za każdym razem zdjęć :P Na zdjęciach zobaczycie dżinsową kurtkę, którą wygrzebałam z szafy w tym roku, chociaż ostatnio nosiłam ją sporo lat temu. Podwinęłam jej rękawy i znowu zaczęłam nosić. Zawsze uważałam, że nie warto wyrzucać ubrań. Po prostu muszą czekać na swój czas.
Braciszki niestety nie brali udziału, ale oczywiście przyjechali na swoich kochankach :)
Kurtka pasuje również do mojej ulubionej sukienki :)
Wiele ubrań, rzuconych niegdyś w kąt, znajduje swoje zastosowanie jeszcze kilka lat później :) Czasem niektóre rzeczy się nudzą bądź potrzebujemy od nich odpoczynku. Podoba mi się Twój zestaw, bardzo ładnie dopasowałaś jego elementy :)
OdpowiedzUsuńSukienka piękna, uwielbiam ostatnio motyw kwiatów (w szczególności różowych/czerwonych) na ubraniach :)
świetne zdjęcia i w ogóle fajny blog :))
OdpowiedzUsuń