niedziela, 23 września 2012

Mała zmiana


Hej Wam! Wstałam dzisiaj z dobrym humorem. Tym bardziej, że nie długo po tym zadzwonił do mnie mój mężczyzna z równie wesołym nastrojem. Miałam iść z kumpelą na spacer, pogaduchy i zdjęcia, ale niestety, kiedy miałam już moje nowe przecudowne buty, okazało się, że coś jej wypadło i nici z pleneru.
No cóż, humor w pewnym sensie spadł o kilka stopni w dół, ale pokażę Wam na co się wczoraj zdecydowałam. Jeszcze w maju miałam na głowie "boba".



Teraz włosy mi odrosły i nie wiedziałam (do tej pory nie wiem), czy obcinać je, czy zapuszczać. Postanowiłam jednak zmienić fryzurę po domowemu. Po prostu przesunęłam przedziałek i wyglądam zupełnie inaczej. Już od dłuższego czasu podoba mi się przedziałek po środku i zazdrościłam dziewczynom, którym było tak naprawdę dobrze. Niestety nie mogłam go zrobić dokładnie po środku, bo, jak prawie każdy, z jednej strony głowy mam więcej włosów i dziwnie by to wyglądało. Długo nie mogłam się zdecydować, czy mi jest tak dobrze, czy nie.  W końcu się odważyłam. A oto, co z tego wyszło.



I co o tym sądzicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz