niedziela, 5 maja 2013

Maj!

Dziś wreszcie prawdziwie majowa pogoda! I dopiero dzisiaj nabrałam kolorów. Na zdjęciach nie widać, że przypominam raka, albo buraka, bo robione były przed opalaniem. Ale uwierzcie mi, że nieźle się "zjarałam". O właśnie, widać na zdjęciach, jaka byłam blada...jak ściana. Trochę piecze, ale po to leżałam, żeby się wreszcie opalić. Nie wiem teraz, czy mi zimno, czy ciepło. Ale nadal ma być taka fajna pogoda, więc jutro kolej na tyły :D
Jak któraś z Was nie odkryła jeszcze na sobie - nie golcie nóg przed opalaniem. Skóra jest podrażniona po samym goleniu, a co dopiero jeszcze po słońcu. Taka mała dobra rada, bo potem można trochę cierpieć.
Pochwalę Wam się jeszcze, że 2 maja z dziewczyny stałam się narzeczoną swojego mężczyzny :)




8 komentarzy:

  1. Gratulacje Paulinko :) Dla Ciebie i Matiego :) Dużo szczęścia i wielkiego wesela :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja myślałam że te oświadczyny to żart fejsbukowy :O o wy wariaci!
    masz piścionek ? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. no wlasnie w koncupiekna pogoda ;) tak w ogole swietny look ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuję i zapraszam częściej (choć na razie mój blog niestety trochę stoi..)

      Usuń