Jesień kojarzy nam się nie tylko z gorszą pogodą, przeziębieniem, ale również z ciepłymi kolorami; czerwienią, żółcią, złotem. Postanowiłam przystosować się do tej pory roku i zacząć się przyzwyczajać, że nie będzie już gorących dni i przyjemnych wieczorów (ale ja przeżywam...). Jednak dzisiaj było bardzo ciepło i słonecznie, jak na tę porę roku. Po "zdobyciu" paru nowych kosmetyków, którymi mam zamiar się Wam niedługo "pochwalić", wyszłam z kumpelą na spacer (niedługo zobaczycie jej bloga). W pewnym momencie byłam na dworze w samej bluzce na ramiączkach i w ogóle nie czułam zimna. Było bardzo przyjemnie.
Wracając do przystosowania się. Miałam dzisiaj wenę do malowania oczu. Wybrałam właśnie kolor złoty i bez większego powodu troszkę fioletu. Założyłam też połyskujący, ciepłokremowy szalik, który również wydaje się czasem być jasnym złotym. Jest to chyba mój ulubiony szalik. Z reguły nie lubię złotego, a złotej biżuterii prawie wcale nie noszę. Za to tych cieni do oczu co raz częściej używam. Może przekonam się bardziej do tego koloru.
A Wy jak podchodzicie do tej pory roku? Czy też ubolewacie tak bardzo jak ja nad końcem lata?
Ślicznie wyglądasz. Piękna apaszka, klimatyczne zdjecia- super ;) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńwyglądasz kwitnąco ;) strasznie podoba mi się twój szal mogłabyś napisać w jakim sklepie go nabyłaś ? :> Obserwuje i zapraszam do siebie , pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) szal kupiłam w H&M ;)
Usuńfajne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńfajny zestaw :)
OdpowiedzUsuńcieszę się:)!
OdpowiedzUsuńHeja;D
OdpowiedzUsuńSuperowy blog;D
Obserwuję;D
zostałaś otagowana;D
OdpowiedzUsuńhttp://rybcia1661-inspiracje.blogspot.com/
dzięki za miłe słowa :) a ten link nie działa
UsuńUwielbiam kochane te Twoje zdjęcia, wyglądasz rewelacyjnie na nich;) A o nowym moim blogu wydawało mi się, że wiesz;) A skoro nie to przepraszam i zapraszam częściej, bo niebawem wiele ciekawych współprac się ukaże ;) Czekam tylko na koniec sesji (24.01.) jak już będę po wszystkich egzaminach ;)
OdpowiedzUsuń