Nie lubię kosmetyków o zapachach miodowych, migdałowych, kokosowych i waniliowych. Kiedy widziałam w katalogu Avon miodowe kosmetyki, odrzucało mnie od nich tak samo, kiedy widzę takie w sklepach. Jednak, gdy zamówiłam Intensywnie nawilżający balsam do ust z mleczkiem pszczelim SPF15 Avon Care mojej kuzynce, powąchałam i za pozwoleniem wypróbowałam go, zapach nie był odrzucający, ale delikatny i nawet nie taki straszny jak zwykle. Dla nawilżenia ust mogłabym go zacząć stosować. Dobrze się go wyciska, ponieważ jest dość gęsty i nie wylewa się za dużo z opakowania. Ładnie nabłyszcza usta, ale nie jest to klejący błyszczyk. Ma biały kolor, ale usta nie zabielają się w suchych miejscach. Długo utrzymuje się na ustach, dzięki czemu są długo nawilżane. Nie jest też drogi (7-9 zł). Balsam jest warty polecenia.
Z Avon Care poznałam również Odżywczy krem do twarzy z wyciągiem z ziaren soi i witaminą E.
Ma przyjemny zapach i szybko się wchłania. Skóra się od niego nie błyszczy - nie jest tłusty. Dzięki tym plusom możemy go nakładać również pod makijaż. Krem ten możemy nosić w torebce, ponieważ jest zakręcany i nie zajmuje dużo miejsca.
Ja też nie lubię takich zapachów, jak Ty, i jeszcze truskawkowego, bo zazwyczaj jest sztuczny;D
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować;D
Ostatnio miałam okazję powąchać mgiełkę do ciała właśnie o zapachu truskawkowym. Pachniała jak rozkładające się truskawki xD
UsuńJesteś z Warszawy? Jestem konsultantką ;)
czaje się na ten miodowy balsamik od dłuższego czasu, jeżeli nie przerosną mnie wyrzuty sumienia chyba sobie go sprawię :D
UsuńMam ten balsam do ust i jest naprawdę świetny! :D
UsuńOpinie na jego temat były bardzo podzielne... Ale jednak się skusiłam i nie żałuję. Balsam wygodnie się nakłada z bardzo wygodnego opakowania się nie wylewa, wystarczy mała ilość. Nie wchłania się szybko co jest dużym plusem i nadaję ustom bardzo ładny wygląd, lekko się błyszczą ale nie kleją. :)
Podzielam opinię :)
Usuńnie jestem przekonana do produktów firmy Avon...;/
OdpowiedzUsuńmam złe doświadczenia...
kwestia gustu i wymagań
UsuńJa lubię kokosowy zapach, miodowy zdecydowanie mniej. Pamiętam, jak kiedyś moja mama zamówiła dla mnie krem miodowy z Oriflame, tak mnie uczulił, że nagle stałam się Indianką - moja twarz była okropnie czerwona.
OdpowiedzUsuń